NIESTETY!


NIESTETY!






Profesor Andrzej Trautman
Jeszcze kilka godzin temu miałem nadzieję, że będziemy mieli drugiego Nobla z fizyki przyznanego polskiemu uczonemu. Niestety, profesor Andrzej Trautman nie doznał tego zaszczytu w 114 rocznicę przyznania Nagrody Nobla Marii Skłodowskiej-Curie. Norweski Komitet Noblowski, pod światłym przewodnictwem Kaci Kullmann Five, obdarzył dzisiaj tym honorem trzech uczonych amerykańskich, których dokonania w zakresie badania fal grawitacyjnych stały się możliwe wyłącznie dzięki otwarciu pionierskiego pola badań przez niespełna 25-letniego absolwenta Wydziału Łączności Politechniki Warszawskiej. Szkoda, iż mimo dowiedzenia empirycznie w ostatnich latach założeń teoretycznych poczynionych ponad 50 lat temu przez doktoranta Andrzeja Trautmana, profesor nie został obdarzony dzisiaj "naukowym szlachectwem".



No trudno, nie ma Nobla, to choć pocieszmy się przez moment profesorską bajką.

BAJKA O NIETOPERZACH

Jest gdzieś długa i wąska Jaskinia, w której rozwinęła się cywilizacja inteligentnych, choć niewidomych, nietoperzy. Przez tysiąclecia posługiwały się one, opartą na ultradźwiękach, echolokacją do ustalania odległości i bezkolizyjnego poruszania się po Jaskini. Czyniły to w sposób wyłącznie instynktowny do czasu, kiedy ich wielki uczony, Isaac Einstein, podał naukowe ujęcie idei czasu i przestrzeni, zjawisk ruchu i rozchodzenia się dźwięku. Sformułował on Pierwszą Zasadę Dynamiki i Postulat O Uniwersalnych Sygnałach (”pisk pisku nie dogoni”), narzucił Umowę Na Temat Jednostki Czasu, a nietoperzowe intuicje na temat odległości zastąpił Przepisem Na Pomiary Odległości i Czasu. Od dawien dawna, jako jednostkę czasu, przyjmowano jedną sekundę, zdefiniowaną jako przeciętny okres bicia nietoperzego serca, a jako jednostkę długości — sekundę ultradźwiękową, tak że prędkość dźwięku wynosiła C = 1. Ultradźwiękowa mechanika relatywistyczna święciła tryumfy do czasu, kiedy zbankrutowała Agencja Turystyczna Żyj Dłużej Dzięki Podróżom. Jej działalność oparta była na przewidywanym przez teorię zjawisku dylatacji czasu (”paradoksie bliźniąt”): długie podróże z prędkością bliską prędkości dźwięku miały opóźniać proces starzenia (w stosunku do nietoperzy, które podróży nie podejmowały). Takich skutków podróży nie zaobserwowano; wynikało stąd, że ”zegar biologiczny” nietoperza wcale nie jest ”dobry” w znaczeniu nadanym temu przymiotnikowi w Umowie. Okazało się, że jest jeszcze gorzej: żadne ze starannie konstruowanych zegarów nie były dobre w sensie Umowy opartej na uniwersalności sygnałów ultradźwiękowych; dotyczyło to w szczególności doskonałych zegarów atomowych. W tym samym czasie odkryto fale elektromagnetyczne, o których początkowo sądzono, że rozchodzą się z nieskończoną prędkością. Wielki Albert Newton wprowadził Państwową Służbę Czasu Absolutnego: polegała ona na wysyłaniu regularnych sygnałów radiowych z nadajnika umieszczonego w jednym końcu Jaskini. W ten sposób nietoperze obaliły teorię względności i zastąpiły ją prostszą i zgodną z obserwacjami teorią Galileusza-Newtona. Upadła także speleologia relatywistyczna. Po pewnym czasie odkryto, że fale elektromagnetyczne rozchodzą się ze skończoną prędkością c, a stosunek c/C wynosi około miliona. Ponieważ trudno sobie wyobrazić teorię tłumaczącą tak dużą liczbę, wysunięto hipotezę, że stosunek c/C jest proporcjonalny do wieku Jaskini. W chwili jej powstawania był on równy 1; obowiązywała wtedy Teoria Małej Unifikacji, zwana także Teorią Son et Lumiere. Pokazano, że gdyby stosunek c/C nie był taki, jaki jest, nie powstałaby Jaskinia, umożliwiająca rozwój Inteligentnych Nietoperzy; tę obserwację podniesiono do rangi Zasady Chiropterycznej. Dochodzą słuchy, że fizyka w Jaskini rozwija się coraz lepiej dzięki wprowadzeniu stad kwantowych i petrologicznej teorii pola. Mówi się tam także o Nowej Teorii Względności, opartej na uniwersalnej roli sygnałów świetlnych.

Oryginał tekstu bajki znajduje sie tutaj.

Komentarze

  1. Jak zwykle ladnie to napisales. W moim wieku Teoria Wzglednosci nic nie zmieni ale ciesze sie ze nauka nie spi powstaja nowe teorie odkrycia ale dalej nie wiemy jak leczyc raka.

    Greg

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

NR 1, NR 2 W ANTYKU

JAK DRZEWA KOMUNIKUJĄ SIĘ ZE SOBĄ

APOKALIPSA