Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2018

ARTYSTYCZNA PODRÓŻ PO KRESACH Z WILNA DO CREMONY

Obraz
ARTYSTYCZNA PODRÓŻ PO KRESACH Z WILNA DO CREMONY „A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają” powiadał Mikołaj Rej, a ja dopowiadam, a na budowaniu skrzypiec najlepiej na świecie się znają  Aneta Skarżyński – śpiewaczka operowa, malarka i pisarka w jednej osobie, której znakomity tekst o kastratach wpadł do Studni rok temu (kwiecień, 2017), przypomina się nie mniej pysznym artykułem o mało znanej historii kilku pokoleń wspaniałych polskich lutników, którzy budowali w swoich warsztatach, najwyższej światowej klasy skrzypce i inne instrumenty smyczkowe. Zapraszam do oryginalnego tekstu autorki.   <klik Niebiański dźwięk dawnych polskich skrzypiec, można usłyszeć zjeżdżając na koniec angielskiej wersji tekstu. Sławomir Tomasik, na XVII-wiecznym instrumencie zbudowanym przez Marcina Groblicza, gra Krakowiaka Op. 9 No 5 Paderewskiego, a rumuńska skrzypaczka, Mira Glodeanu, na skrzypacach wykonanych przez Marcina Groblicza w roku 1