K A T Y Ń 1940
S M O L E Ń S K 2010
W A R S Z A W A 2016
TRAGEDIA
10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku zginęło 96 osób
Prezydent Polski i jego małżonka
Politycy
Wojskowi
Urzędnicy
Ludzie kultury
Ludzie sportu
Aktywiści społeczni
Byli opozycjoniści
Duchowni
Ludzie wiekowi i młodzi
Mężczyźni i kobiety
TRAGEDIA NARODOWA
Prezydent Duda powiedział:
"Zwracam się do wszystkich z apelem. Wybaczmy sobie wszystko wzajemnie. Wybaczmy sobie wszystkie momenty, także poniżenia. [...] Zjednoczmy się w sprawach najważniejszych. Oni mieli różne poglądy, ale byli razem w ważnej, narodowej sprawie. Polska dzisiaj tej jedności i spokoju bardzo potrzebuje. Dokonajmy refleksji pamięci. Bądźmy razem."
A po tych słowach, brzmiących jak odległy pierwszy takt nadzieji, przychodzi kanonada Prezesa Kaczyńskiego:
"Przebaczenie jest potrzebne, ale przebaczenie po przyznaniu się do winy i po wymierzeniu odpowiedniej kary."
Było więcej ostrych, dzielących, rewanżystowskich słów.
Ból, gorycz, pustkę można w pełni zrozumieć, przeżywać wspólnie i koić ranę. Nikt jednak nie chodzi w żałobie przez lata. Po ludzkiej stronie istnienia jest to niewłaściwe, wręcz szkodliwe.
Tymczasem Prezes Kaczyński powiada:
„Tak, przebaczenie jest potrzebne, ale po przyznaniu się do winy i po wymierzeniu odpowiedniej kary. [..] Jest odpowiedzialność moralna, moralne napiętnowanie i one musi być dokonane, bo tragedia smoleńska nie była przypadkiem”
On nie ma watpliwości: TRAGEDIA została napisana, był autor lub autorzy.
Zbrodnia doskonała?
Nie, nie doskonała!
Minister Macierewicz wie od dawna jak to się stało...
To był wyciek - wesja pierwsza
To była sztuczna mgła - wersja druga
To była pancerna brzoza -wersja trzecia
To była eksplozja - wersja czwarta
To był zanik zasilania na wysokosci 15 m nad ziemią - wersja piąta
To był wybuch - wersja częściowo jeszcze bieżąca
To była wada fabryczna samolotu - wersja bieżąca, świeża.
Cytować słow z przemówienia ministra Macierewicza nie będę,
Ewa Stankiewicz wyręczyła go "godnie", mówiąc:
"...tu należy się najwyższa kara, ten człowiek powinien ponieść najwyższą karę, specjalnie przywróconą do prawodawstwa polskiego w tej sprawie. Mówię tutaj o Donaldzie Tusku..."
Miłosiernie, nieprawdaż....? ...w chwili zadumy, gdy łza się toczy...
...z krzyżem w ręce, po chrześcijańsku... miłosiernie...
Rzeczywiście?
A potem córka tragicznie poległego Prezydenta rzecze:
"Dziękuję za przełamanie symbolu wymuszonej niepamięci przez ostatnie lata, dotyczącej m.in. mojego ojca Lecha Kaczyńskiego."
"Wymuszonej niepamięci"...
Wymuszonej niepamięci?
Czuliście tę presję? To wymuszanie niepamięci o Lechu Kaczyńskim?
Indoktrynacja!
Młoda kobieta, zbolała po tragicznej stracie rodziców...
Głos jej się łamie...
Brnie jednak w zaprogramowany tekst...
Jej dzieci wyglądają na zdezorientowane, niepewne...
Ich dziadkom stała się krzywda...
Ich matka wyglada jakby nie była sobą...
Na przeciwko tłum faluje
i
zieje nienawiścią...
...ale za chwilę przeżegnają się i zaśpiewją "Bogurodzicę".
Patrioci...
Chrześcijanie...
Katolicy...
Słuchacze Radia Maryja,
TV Trwam,
Czytelnicy Gościa Niedzielnego...
A Marszałek Senatu "zaprosi" byłego premiera do ciężkiego więzienia...
:::
:::
:::
Marsz Pamięci
Pamięć o tych, którzy zginęli sześć lat temu...
Było ich 96...
Dziewięćdziesiąt sześć Dusz...
A kto westchął nad losem dusz lotu LO 007 z 14 marca 1980 roku?
Było ich 87...
Tych Dusz...
A kto westchął nad losem dusz lotu LO 5055 z 9 maja 1987 roku?
Było ich 183...
Tych Dusz...
:::
I najważniejsze...
Kto 10 kwietnia 2016 roku westchnął nad losem dusz z Katynia?
Było ich 21 768...
Tych Dusz...
10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku zginęło 96 osób
Prezydent Polski i jego małżonka
Politycy
Wojskowi
Urzędnicy
Ludzie kultury
Ludzie sportu
Aktywiści społeczni
Byli opozycjoniści
Duchowni
Ludzie wiekowi i młodzi
Mężczyźni i kobiety
TRAGEDIA NARODOWA
Prezydent Duda powiedział:
"Zwracam się do wszystkich z apelem. Wybaczmy sobie wszystko wzajemnie. Wybaczmy sobie wszystkie momenty, także poniżenia. [...] Zjednoczmy się w sprawach najważniejszych. Oni mieli różne poglądy, ale byli razem w ważnej, narodowej sprawie. Polska dzisiaj tej jedności i spokoju bardzo potrzebuje. Dokonajmy refleksji pamięci. Bądźmy razem."
A po tych słowach, brzmiących jak odległy pierwszy takt nadzieji, przychodzi kanonada Prezesa Kaczyńskiego:
"Przebaczenie jest potrzebne, ale przebaczenie po przyznaniu się do winy i po wymierzeniu odpowiedniej kary."
Było więcej ostrych, dzielących, rewanżystowskich słów.
Ból, gorycz, pustkę można w pełni zrozumieć, przeżywać wspólnie i koić ranę. Nikt jednak nie chodzi w żałobie przez lata. Po ludzkiej stronie istnienia jest to niewłaściwe, wręcz szkodliwe.
Tymczasem Prezes Kaczyński powiada:
„Tak, przebaczenie jest potrzebne, ale po przyznaniu się do winy i po wymierzeniu odpowiedniej kary. [..] Jest odpowiedzialność moralna, moralne napiętnowanie i one musi być dokonane, bo tragedia smoleńska nie była przypadkiem”
On nie ma watpliwości: TRAGEDIA została napisana, był autor lub autorzy.
Zbrodnia doskonała?
Nie, nie doskonała!
Minister Macierewicz wie od dawna jak to się stało...
To był wyciek - wesja pierwsza
To była sztuczna mgła - wersja druga
To była pancerna brzoza -wersja trzecia
To była eksplozja - wersja czwarta
To był zanik zasilania na wysokosci 15 m nad ziemią - wersja piąta
To był wybuch - wersja częściowo jeszcze bieżąca
To była wada fabryczna samolotu - wersja bieżąca, świeża.
Cytować słow z przemówienia ministra Macierewicza nie będę,
Ewa Stankiewicz wyręczyła go "godnie", mówiąc:
"...tu należy się najwyższa kara, ten człowiek powinien ponieść najwyższą karę, specjalnie przywróconą do prawodawstwa polskiego w tej sprawie. Mówię tutaj o Donaldzie Tusku..."
Miłosiernie, nieprawdaż....? ...w chwili zadumy, gdy łza się toczy...
...z krzyżem w ręce, po chrześcijańsku... miłosiernie...
Rzeczywiście?
A potem córka tragicznie poległego Prezydenta rzecze:
"Dziękuję za przełamanie symbolu wymuszonej niepamięci przez ostatnie lata, dotyczącej m.in. mojego ojca Lecha Kaczyńskiego."
"Wymuszonej niepamięci"...
Wymuszonej niepamięci?
Czuliście tę presję? To wymuszanie niepamięci o Lechu Kaczyńskim?
Indoktrynacja!
Młoda kobieta, zbolała po tragicznej stracie rodziców...
Głos jej się łamie...
Brnie jednak w zaprogramowany tekst...
Jej dzieci wyglądają na zdezorientowane, niepewne...
Ich dziadkom stała się krzywda...
Ich matka wyglada jakby nie była sobą...
Na przeciwko tłum faluje
i
zieje nienawiścią...
...ale za chwilę przeżegnają się i zaśpiewją "Bogurodzicę".
Patrioci...
Chrześcijanie...
Katolicy...
Słuchacze Radia Maryja,
TV Trwam,
Czytelnicy Gościa Niedzielnego...
A Marszałek Senatu "zaprosi" byłego premiera do ciężkiego więzienia...
:::
:::
:::
Marsz Pamięci
Pamięć o tych, którzy zginęli sześć lat temu...
Było ich 96...
Dziewięćdziesiąt sześć Dusz...
A kto westchął nad losem dusz lotu LO 007 z 14 marca 1980 roku?
Było ich 87...
Tych Dusz...
A kto westchął nad losem dusz lotu LO 5055 z 9 maja 1987 roku?
Było ich 183...
Tych Dusz...
:::
I najważniejsze...
Kto 10 kwietnia 2016 roku westchnął nad losem dusz z Katynia?
Było ich 21 768...
Tych Dusz...